Agnieszka - sesja plenerowa w Toskanii

Pasja jest czymś, co pozwala nam chociaż na moment unosić się kilkanaście centymetrów ponad powierzchnią. Jedną z cenniejszych moim zdaniem wartości w życiu jest posiadanie swojego odrębnego ja, które możemy wyrazić za pomocą swoich zainteresowań. Kilka tygodni temu dzięki uprzejmości Asi i Pawła Kaczorowskich miałem okazję odwiedzić kraj, który absolutnie uwielbiam. Świetna kuchnia, klimat, ekspresja ludzi w nim mieszkających i niesamowita architektura to tylko kilka z nielicznych symboli za , które można kochać ten kraj. Mowa oczywiście o Włoszech, w których moim zadaniem było sfotografowanie pięknej posiadłości, która znajduje w samym środku sielankowej Toskanii, oraz co trudniejsze sfotografować miłość. Miłość niezwykłą i jakże inną niż ta, którą fotografuję na co dzień. Miłość do zwierząt, jest bowiem zupełnie innym stanem bezwarunkowej relacji między dwojgiem istot. Główną bohaterką dzisiejszych zdjęć będzie Agnieszka w otoczeniu zwierząt, które są jej pasją i wielką miłością.

Zapraszam do zdjęć.