Zimowa sesja ślubna - czy to pomysł tylko dla odważnych ?

Już na samą myśl o zimowym plenerze ślubnym można dostać dreszczy. Trudno się temu dziwić. Elegancko ubrani, świeżo upieczeni małżonkowie, zwiewne suknie ślubne, szykowne garnitury, a dookoła przenikliwy mróź i padający śnieg. Brzmi to dosyć niepokojąco, jednak uwierzcie... końcowy efekt jest warty wszelkich poświęceń.

Zimowa sesja ślubna – bajkowe kadry

Niewiele jest tak odważnych par, które decydują się na zimową sesję ślubną. Warto jednak wiedzieć, że choć wymaga ona poświęcenia od bohaterów reportażu, dostarcza wiele wspaniałych, a co najważniejsze nieszablonowych możliwości. Złapanie ich w kadr pozwoli stworzyć wyjątkową, odbiegającą od schematów pamiątkę, która będzie przywoływała wspomnienia z tamtego dnia przez całe Wasze wspólne życie. Wystarczy sobie wyobrazić... płatki śniegu delikatnie opadające na zakochanych, oszronione drzewa, urzekające swoimi kształtami, na które zazwyczaj nikt nie zwraca uwagi, zamarznięte rzeki i jeziora, lub też takie, które nie zostały jeszcze skute lodem, wspaniale współgrające z otaczającą je bielą, a do tego Wy – Pani Młoda cudownie komponująca się ze swą suknią z usłanym dookoła białym puchem, Pan Młody, którego garnitur wspaniale kontrastuje na tle bezgranicznej bieli. Zimowy plener ślubny jest więc fenomenalną opcją na uchwycenie ogromu Waszej miłości, której nie przeszkodzą nawet najmniej sprzyjające warunki, w otoczeniu zimowej scenerii, a jego efektem są niezapomniane kadry niczym z prawdziwej bajki.

Zimowy plener ślubny – sesja pełna magii

Jeżeli kadry wykonane podczas zimowego pleneru ślubnego wyglądają jak z bajki, to niewątpliwie cała sesja przepełniona jest nieopisaną magią. I nie chodzi tutaj tylko o magiczny efekt w postaci fotografii ślubnych. Magią jest to, że pomimo otaczającego Was śniegu oraz przenikliwego mrozu, potraficie stworzyć ogrom ciepła, nasyconego Waszą miłością, które potrafi stopić każdą górę lodową – prawdziwa magia!

Plener ślubny zimą – najpopularniejsze lokacje

Tak naprawdę każde miejsce, pokryte dostateczną ilością śniegu jest odpowiednią lokalizacją na zimową sesję ślubną. Śnieg potrafi stworzyć niebywałą scenerię. Nawet zwyczajny pobliski las, zmienia się wówczas w miejsce pełne niepowtarzalnego uroku. Jednakże to właśnie góry są najczęściej kojarzone z zimą, dlatego też są one najpopularniejszym miejscem na zimowy plener ślubny. Majestatyczne szczyty, pokryte śniegiem wzbudzają niesamowite wrażenia, a także tworzą unikalny klimat i charakter każdej sesji ślubnej. Ponadto góralskie obyczaje i tradycje mogą znakomicie wpisać się w tło zdjęć. Jednym z najbardziej urzekających miejsc jest Morskie Oko.

Morskie Oko jako czarujące miejsce na Waszą zimową sesję ślubną.

Morskie Oko jest właśnie tym miejscem, które jest najchętniej wybrane przez odważne pary, które zdecydują się na zimowy plener ślubny. Nawet taki szmat drogi, jaki należy pokonać, aby dostać się do Morskiego Oka nie jest w stanie przeszkodzić zdeterminowanym Nowożeńcom, którzy pragną uwiecznić ogrom piękna, jakie oferuje zimą to miejsce, w połączeniu z miłością, która ich połączyła.

Nie inaczej było z Lingling i Leo – niezwykle odważną i zdeterminowaną parą, której nie straszny był śnieg, mróz oraz ogromna odległość, jaką musieliśmy przebyć aby wykonać sesję w ich wymarzonym miejscu. Włożone przez nich poświęcenie okazało się niezwykle owocne, a pamiątka jaką wspólnie stworzyliśmy, będzie im przypominać o tej niezapomnianej przygodzie przez całe życie.

Zapraszam do obejrzenia efektów tej niezwykłej i wymagającej sesji.