Sesja ślubna Katowice

Agnieszka i Jakub trafili do mnie z polecenia innej pary i natychmiast złapałem z nimi świetny kontakt. Ich marzeniem była industrialna sesja ślubna. Zaproponowałem mi sesję ślubną w Katowicach, natychmiast zobaczyłem w wyobraźni te industrialne kadry z nimi w roli głównej. Ona z czarującym uśmiechem. On z nonszalanckim luzem. To się nie mogło nie udać! Z resztą zobaczcie sami. Zapraszam do wspólnego odkrywania stolicy Śląska - wciąż na nowo i z niesłabnącym zachwytem. 

Sesja ślubna w Katowicach

Ciekawych miejsc na plener ślubny w Katowicach jest bardzo dużo. Na tej sesji mocno skupiłem się natomiast na preferencjach Agi i Kuby. Ponieważ oczekiwali industrialnego klimatu i ciekawej architektury w tle, wybór padł na kilka lokalnych szlagierów.

W swojej pracy staram się unikać sztampowych kadrów i schematów. Stawiam za to na coś personalnego - miejsca przywołujące Wasze wspomnienia i takie, które sami lubicie odwiedzać w wolnym czasie.

Niekiedy jednak lokalizacja, która wydaje się dla Was idealna, może się okazać nieodpowiednia na miejsce do stworzenia dobrych zdjęć. Czasami jest to wina słabego światła, zbyt dużych tłumów, a nierzadko prozaicznych kwestii związanych z logistyką czy też znalezieniem odpowiedniej ilości miejsca do pozowania i fotografowania.

Sesja ślubna w plenerze powinna być zatem wynikiem współpracy fotografa z nowożeńcami. Ostateczny wybór miejsca sesji to zatem kompromis Waszych wyobrażeń i realnej oceny profesjonalisty. Gdzie zatem zabrałem Agę i Jakuba na plener ślubny w Katowicach?

Okolice Muzeum Śląskiego, słynny Spodek, Międzynarodowe Centrum Kongresowe i NOSPR to gwarancja udanej sesji ślubnej w stolicy Śląska. Zwróćcie też uwagę na styl sukienki Panny Młodej, który doskonale wpisuje się w architekturę wymienionych miejsc.

Dlaczego warto zrobić plener ślubny w Katowicach?

Uwielbiam nieszablonowe rozwiązania architektoniczne, a tych w Katowicach nie brakuje. W dodatku, o określonych godzinach i przy sprzyjającym świetle można uzyskać naprawdę kreatywne kadry.

Katowickie centrum można odkrywać wciąż na nowo. NOSIR to doskonałe połączenie roślinności i cegły, a tuż obok znajdziecie urokliwy budynek MCK, futurystyczny Spodek i unikalne na skalę światową Muzeum Śląskie z charakterystyczną kopalnianą zabudową. Wszystko wspaniałe i blisko siebie.

To, moim zdaniem, idealne miejsce na miejski plener ślubny w Katowicach, jeśli lubicie architektoniczne kadry i geometryczne linie na fotografiach.

Każdy z tych budynków ma unikalny klimat i specyficzną atmosferę, więc można na ich tle stworzyć naprawdę niesamowite historie miłosne. Całą sesję łatwo też zamknąć w około 2-3 godzinach i nie trzeba się nawet szczególnie natrudzić podczas spacerów z jednego miejsca w inne.

Komu powierzyć wykonanie sesji plenerowej w Katowicach?

Fotografia plenerowa niesie ze sobą wiele wyzwań. Pracuję w zawodzie od lat i dzięki temu potrafię się doskonale odnaleźć w gąszczu marzeń i oczekiwań nowożeńców. Na zdjęciach staram się przede wszystkim pokazywać Wasze emocje i trudno uchwytne momenty, do których z ogromnym wzruszeniem wracacie nawet po wielu latach.

Agnieszka i Jakub, sportretowani w wyjątkowym otoczeniu śląskiej architektury, byli podczas sesji mocno skupieni na swoim uczuciu i świetnie się przy tym bawili. Nasz wspólny czas upłynął zatem bardzo szybko i doskonale go wspominamy.

Jeśli tak, jak oni lubicie Katowice, fotograf ślubny zaprasza do współpracy. Stwórzmy razem coś naprawdę wyjątkowego!